NAZYWAM SIĘ
vena
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Zwierząt w Olsztynie
Witajcie, nazywam się Vena. Kiedyś byłam prawdziwą biegaczką, przemierzałam z wolontariuszami na spacerach wiele kilometrów. A potem lata mijały, zaczął się kaszel, zmęczenie, straciłam chęć do wszystkiego. Okazało się, że mam chore serce. Nie jestem typem przytulaka, mam swoją godność, nie będę łasić się do każdego. Poza tym przy obcych wolę zachować bezpieczny dystans. Ponoć to dlatego tyle czekam w schronisku.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: